Barszcz wigilijny 2
Barszcz wigilijny to osobna historia. Jaka kucharka, jaki kucharz to inny przepis. Jeden już na blogu jest. Teraz czas na kolejny przepis tym razem z zakwasem buraczanym. Oczywiście zakwas własnej roboty, ale można użyć kupnego.
Jeśli jeszcze nie macie barszczu, to jest odpowiedni moment, aby zacząć go przygotowywać.
- 3 marchewki
- 2 pietruszki
- 1/4 selera
- 2 cebule
- 6 - 8 buraków
- garść lub więcej suszonych grzybów
- 1 bardzo dojrzały pomidor lub 2 - łyżki koncentratu pomidorowego
- 2 - 3 l wody
- 3 liście laurowe
- 6 ziaren ziela angielskiego
- 10 ziaren pieprzu
- około 900 ml mocnego wywaru z grzybów (opcjonalnie)
- 1,5 łyżeczki majeranku
- sól
- pieprz mielony
- 1 łyżeczka cukru
- 1,5 l zakwasu buraczanego
Warzywa obrać. Buraki odłożyć, a pozostałe wraz z grzybami umieścić w garnku i zalać wodą. Dodać liście laurowe, ziele angielskie, pieprz w ziarnach i sól. Gotować do miękkości warzyw. W trakcie gotowania dodać pomidora lub koncentrat oraz dolewać wodę. Gdy warzywa zmiękną dodać buraki i całość gotować około pół godziny. Pod koniec wsypać majeranek.
Po pół godzinie barszcz przecedzić. Przecedzony wstawić na ogień. Doprawić do smaku solą i pieprzem, wlać zakwas buraczany i zagotować. Po zagotowaniu ponownie sprawdzić smak. Dodać cukier, a w razie potrzeby sól i pieprz. Gdyby się okazało, że barszcz jest mało kwaśny można dodać octu lub soku z cytryny.
Komentarze
Prześlij komentarz