Bolognese z mielonych, czyli drugie życie mielonych

Drugie życie kotletów mielonych lub mielonych z podgrzybkami. Nie zawsze odgrzewane kotlety mielone są smaczne :-), ja za takimi nie przepadam. Najlepsze są te przygotowane na bieżąco, mocno chrupiące. Ale co zrobić, gdy zostaną? Można, a nawet trzeba ja przerobić na sos bolognese.

(na 4 porcje)

  • 4 kotlety mielone
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki oleju z pomidorów suszonych (może być zwykły)
  • 1 puszka krojonych pomidorów
  • 1/4 szklanki czerwonego wina
  • 1/4 szklanki mleka
  • sól
  • pieprz
  • 1/2 łyżeczki cukru
  • 1 łyżeczka oregano
  • 1 łyżeczka bazylii
  • 250 g makaronu spaghetti
  • 3 chochelki wody z gotowania makaronu
  • tarty parmezan
Kotlety rozdrobnić przy pomocy widelca.
Makaron ugotować al'dente.
Cebulę i czosnek pokroić w kosteczkę i zeszklić na oleju z suszonych pomidorów. Następnie dodać pomidory z puszki i dusić, aż odparuje płyn. Dolać mleko i gotować kilka minut, aż sos zacznie gęstnieć. Dolać wino i całość chwilę gotować.
Do powstającego sosu dodać rozdrobnione kotlety. Wymieszać i doprawić do smaku solą, pieprzem, cukrem,  bazylią i oregano. Całość zagotować dolewając wodę z makaronu - w razie potrzeby całe trzy chochle. Ponownie doprawić do smaku.
Gotowe danie posypać startym parmezanem.

Komentarze

Popularne posty