Nalewka z borówki amerykańskiej
Jeszcze jedna nalewka. Po aroniówce i jeżynówce przyszła pora na nalewkę z borówki amerykańskiej. Tak wiem, że teraz borówki są bardzo drogie, ale można ją zrobić w przyszłym roku, latem. Nawet nie myślałam, że wyjdzie tak dobra ;-). Bardzo ciekawa w smaku i oczywiście rozgrzewająca. Jest to ważne :-) w końcu idą chłodne dni, wieczory i noce. Ponadto ma cudowny kolor.
(na około 2,25 l)- 1,5 kg borówki amerykańskiej
- 400 g cukru
- 600 ml spirytusu 95%
- 700 ml wódki 40%
Owoce przebrać, umyć i osuszyć ręcznikiem papierowym. Następnie partiami umieścić w dużym słoju i przesypywać cukrem. Zakręcić i odstawić na 4 dni. Po dwóch dniach owoce przemieszać i delikatnie rozgnieść.
Po czterech dniach całość zalać alkoholem (zarówno spirytusem, jak i wódką), dokładnie przemieszać i odstawić na 4 tygodnie.
Po tym czasie nalewkę przecedzić przez sito wyłożone gazą lub worek do filtracji. Owoce dodatkowo można odcisnąć, a powstały płyn dolać do nalewki. Wymieszać i rozlać do wyparzonych butelek. Zakręcić lub zakorkować, a następnie delektować się smakiem. Można też pozostawić ją na kilka miesięcy, aby uzyskała jeszcze wyraźniejszy bukiet smakowo - zapachowy.
Komentarze
Prześlij komentarz