Sernik truskawkowy

Serników nigdy dosyć. Tym razem truskawkowy. I kolejny już raz sernik pieczony w kąpieli wodnej. Był już sernik puszysty i sernik z borówkami, to może być truskawkowy :-). Robiłam go z dużej porcji, bo i miał kto zjeść, a i blachę mam sporych rozmiarów. 

Polecam spróbować każdemu, kto lubi serniki i truskawki. 

• 1 kg sera twarogowego
• 0,5 kg serka mascarpone
• 400 g śmietany 18%
• 8 jaj
• 2 szklanki cukru
• 8 łyżek mąki ziemniaczanej
• 1 kg truskawek (na upartego można dać 1,5 kg)
• 1/4 łyżeczki soli
• 250 g herbatników maślanych
• 3 kopiaste łyżki nutelli

Herbatniki rozdrobnić za pomocą blendera (można użyć woreczka i wałka, ale po co się przemęczać?). Przesypać do miski i dodać nutellę. Dokładnie wymieszać - szczerze mówiąc, najlepiej ręką. Następnie przesypać masę do wyłożonej papierem do pieczenia blaszki. Wyrównać powierzchnię i odstawić.

Truskawki umyć, usunąć szypułki i ponownie wykorzystując blender zmiksować je na gładki mus.

W misie robota kuchennego lub miksera ubić jaja z cukrem, następnie dodać pozostałe składniki wraz z musem z truskawek i dobrze wyrobić masę serową. Następnie masę przelać do wcześniej przygotowanej blaszki. Blaszkę z ciastem wstawić do większej wypełnionej wodą. Całość wstawić do piekarnika nagrzanego do 175 stopni C. Piec przez 90 minut. Po tym czasie sernik będzie gotowy. Wystudzić w piekarniku, a następnie umieścić w lodówce.