Gulaszowe saszetki z filo
Ponownie ciasto filo. Tym razem połączyłam je z gulaszem i piekłam w kokilkach. Świetne połączenie. Rozpadające się w ustach kawałki mięsa i chrupiące ciasto. Czego chcieć więcej? Może jakiejś lekko kwaskowej surówki? Ja podałam moje saszetki z surówką z malinami.
(na 4 kokilki o średnicy 10 cm)- 800 g łopatki wieprzowej
- 1 średnia szalotka lub cebula
- 1 łyżka łagodnej przyprawy węgierskiej
- sól
- pieprz
- 80 g smalcu
- 0,5 l wody lub bulionu
- 2 marchewki
- mąka
- 5 płatów ciasta filo
- 2 łyżki masła klarowanego
Łopatkę oczyścić z błon i pokroić w kostkę wielkości 1,5 cm. Posolić i obtoczyć w mące.
Marchewkę obrać i również pokroić w kostkę wielkości 1 cm.
Na rozgrzanym smalcu umieścić pokrojoną łopatkę i smażyć z każdej strony na złoty kolor. Usmażone mięso przełożyć do garnka z bulionem i dusić.
Na tłuszczu ze smażenia mięsa zeszklić pokrojoną w kostkę szalotkę. Całość przełożyć go garnka z mięsem. Po około 30 minutach dodać pokrojoną marchewkę, przyprawę węgierską (zamiast niej można dodać pokrojony ząbek czosnku, dwa pokrojone w kostkę suszone pomidorki i łyżeczkę słodkiej papryki w płatkach) i pieprz.
W trakcie duszenia gulasz mieszać.
Gdy mięso będzie miękkie skorygować smak i w razie potrzeby zagęścić sos - raczej nie będzie takiej potrzeby :-). Gotowy gulasz przestudzić.
Pięć płatów filo pokroić na cztery części.
Kokilki delikatnie posmarować roztopionym masłem klarowanym. Na dno każdej położyć po trzy części ciasta - zrobić to tak, aby ciasto dokładnie pokryło wnętrze kokilki. Następnie nałożyć gulasz. Brzegi ciasta pozawijać do środka. Na wierzch nałożyć po dwie części ciasta i okryć nimi szczelnie zawartość kokilki. Wierzch posmarować masłem klarowanym.
Tak przygotowane kokilki wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 stopni C z opcją termoobiegu i piec 25 minut.
Komentarze
Prześlij komentarz