Mango chmurka
Na blogach kulinarnych wręcz roi się od przepisów na malinową chmurkę. Postanowiłam, że zrobię wariację na jej temat. Miałam do dyspozycji słodkie mango, postanowiłam więc właśnie je użyć do ciasta. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Ciasto wyszło przepychota :-). Co prawda nie nazwałabym go chmurką, tylko chmurzyskiem - wyszło takie olbrzymie. Jednak w niczym to nie przeszkodziło :-).
Ciasto:- 3 żółtka
- 150 g mąki
- 100 g zimnego masła
- 30 g cukru pudru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 opakowania śmietan - fixu
Beza:
- 3 białka
- szczypta soli
- 180 g cukru
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- garść płatków migdałowych
Galaretka mango:
- 3 galaretki krystaliczne
- 550 g mango (obranego)
- 3,5 szklanki gorącej wody
- sok z 1/2 cytryny
Masa:
- 500 ml śmietanki 30%
- 250 g serka mascarpone
- 3 łyżki cukru pudru
- 1 łyżeczka ekstraktu migdałowego
- 1 śmietan - fix
Przesiane mąkę i proszek do pieczenia umieścić w misie robota kuchennego. Dodać żółtka, cukier puder, cukier waniliowy. Wymieszać. Następnie dodać pokrojone w kawałki schłodzone masło. Wyrobić ciasto. Zawinąć je w folię spożywczą i umieścić na minimum 1 godzinę w lodówce. Schłodzone ciasto rozwałkować i przenieść do formy wyłożonej papierem do pieczenia - u mnie blaszka o średnicy 25 cm. Ciasto ponakłuwać widelcem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 stopni C na 20 minut - do zezłocenia. Wystudzić.
Białka umieścić w misie robota, dodać szczyptę soli i ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania po jednej łyżce wsypywać cukier. Na koniec dodać mąkę ziemniaczaną. Gotową pianę wyłożyć na dno tej samej formy, w której piekło się ciasto - oczywiście również wyłożonej papierem do pieczenia. Pianę delikatnie powyciągać łyżką, tak aby powstały "góry i doliny", posypać płatkami migdałowymi i wstawić do piekarnika nagrzanego do 140 stopni C. Suszyć około 1,5 godziny. Wystudzić.
Zagotować wodę. Zalać nią galaretki. Dodać sok z cytryny i dobrze wymieszać. Odstawić do wystygnięcia. W międzyczasie pokroić w kostkę mango i umieścić je w misce z galaretką. Delikatnie wymieszać.
W misie robota ubić na sztywno śmietankę wraz z mascarpone. Pod koniec ubijania dodać cukier puder, ekstrakt migdałowy i śmietan - fix.
Przystąpić do składania ciasta.
Blat ciasta umieścić ponownie w formie, w której się piekło. Następnie otoczyć je specjalną folią do wykańczania ciast - ringiem lub papierem, tak aby powstała wysoka otoczka. Ma ona za zadanie podtrzymać pozostałe składniki i nie dopuścić do ich wypłynięcia.
Blat ciasta posypać połową opakowania śmietan - fixu - uchroni ciasto przed przemoczeniem. Na ciasto wylać tężejącą galaretkę. Wstawić do lodówki. Następnie wyłożyć masę, wyrównać powierzchnię. Na masę nałożyć bezę. Lekko ją docisnąć.
Gotowe cisto umieścić w pojemniku do przechowywania ciasta i wstawić do lodówki.
Na drugi dzień na bezie pojawi się rosa.
Komentarze
Prześlij komentarz