"Chiński" farsz do naleśników
Wraz z MD przepadamy za smakami kuchni Dalekiego Wschodu. Postanowiłam tym razem zrobić farsz do naleśników z wykorzystaniem ulubionych składników i przypraw.
Naleśniki, przynajmniej nam smakowały wybornie.
- 3 opakowania grzybów shimeji (450 g)
- 6 sztuk grzybów mun
- kawałek pora (około 10 cm)
- 3 łodygi selera naciowego
- 3 marchewki
- 3 czerwone papryki szpiczaste
- 2 kapusty pak choi
- 4 szalotki
- 2 filety z piersi kurczaka
- 1 filet z uda kurczaka
- olej do woka
- sól
- 10 kropli piri piri
- około 10 łyżek sosu sojowego
- 3 łyżki oleju sezamowego
- 1 łyżeczka mielonego imbiru
- sok z 1/2 dużej mandarynki
Grzyby mun zalać wrzątkiem i zostawić do napęcznienia.
Grzybki shimeji odciąć od podłoża, umyć i osuszyć ręcznikiem papierowym.
Seler naciowy pociąć na około 3 cm kawałki, a następnie w tzw. zapałkę. Podobnie postąpić z marchewką i papryką. Cebulę pokroić w piórka, a pora w talarki.
Grzyby mun odsączyć z wody, osuszyć i pokroić w paski.
Z kapusty pak choi usunąć dolną część i również pokroić ją w paski tak około 1 cm szerokości.
Filety z piersi i uda kurczaka oczyścić z błonek i pokroić w paski. Umieścić w misce, posolić i podlać 3 łyżkami sosu sojowego.
W woku lub głębokiej patelni rozgrzać 2 łyżki oleju do woka. Całość przygotowujemy na dużym ogniu. Do woka wrzucamy marchew i seler. Krótko smażymy. Następnie dodajemy grzyby mun i paprykę i ponownie krótko podsmażamy. Dodajemy por i cebulę. Wszystko podlewamy kilkoma łyżkami sosu sojowego i znów chwilę smażymy. Można dodać sól. Zestawić z ognia.
W osobnej patelni rozgrzać 2 łyżki oleju do woka i usmażyć na nim grzybki shimeji - najlepiej robić to w oddzielnym naczyniu, ponieważ puszczają dużo wody. Musimy odparować płyn, a same grzybki lekko zrumienić. W trakcie smażenia lekko je posolić i wlać 3 łyżki sosu sojowego. Usmażone grzybki dorzucić do warzyw i wymieszać.
Na patelnie po shimeji dodać 1 łyżkę oleju do woka i usmażyć na nim mięso z kurczaka. Robimy to krótko. Tak pokrojone mięsko potrzebuje zaledwie kilku minut, aby doszło i nie stało się suche.
Mięso dodajemy do warzyw. Ponownie włączamy gaz i wszystko jeszcze podsmażamy przez jakieś 2 minuty. W tym czasie dodajemy piri piri, olej sezamowy, sok z mandarynki i mielony imbir. Mieszamy i sprawdzamy smak. Ma być bardzo wyraźny.
Schodzony farsz nałożyć na naleśniki i złożyć w kopertę. Przed podaniem obsmażyć z obu stron na złoty kolor.
Komentarze
Prześlij komentarz