Fioletowe ziemniaki z kurczakiem pod zielonym beszamelem
Kolejna odsłona fioletowych ziemniaków. Znowu pojawiły się w dyskoncie. Takie ładne, małe :-), aż żal było nie kupić.
Tym razem postanowiłam je zapiec pod beszamelem, ale nie takim zwykłym. O nie. Zielonym. Do tego kurczak i kilka kropli piri - piri. Niebo w gębie :-).
(na 3 - 4 porcje)
- beszamel z tego przepisu
- 6 kropli piri - piri
- 450 g mrożonego szpinaku
- 3 ząbki czosnku
- 1 duży filet z kurczaka
- 800 - 1000 g fioletowych ziemniaków
- sól
- pieprz
- 100 g parmezanu
- tłuszcz do smażenia
Ugotować ziemniaki w mundurkach. Kiedy lekko przestygną obrać i pokroić na połówki, a większe na ćwiartki.
Szpinak rozmrozić. Na niewielkiej ilości tłuszczu podsmażyć przeciśnięty przez praskę czosnek, dodać szpinak, sól, pieprz i smażyć do momentu odparowania wody. Połączyć z beszamelem.
Filet oczyścić, pokroić w około jedno centymetrowe paski. Posolić i posypać pieprzem. Usmażyć na rozgrzanym tłuszczu na złoty kolor.
Ziemniaki i kurczaka wymieszać.
W niewielkim naczyniu żaroodpornym warstwami układać: beszamel, ziemniaki z kurczakiem, beszamel i starty parmezan. Na wierzchu ma się znaleźć beszamel i parmezan.
Wstawić na około 30 minut do nagrzanego do 190 stopni C piekarnika.
Komentarze
Prześlij komentarz