Stek z polędwicy wołowej

Polędwica, to najlepszy i najbardziej wykwintny kawałek mięsa wołowego. Idealna do zrobienia tatara lub steka.

Tym razem stek :-). Ponownie do jego przyrządzenia użyłam elektrycznego grilla z funkcją dopasowania temperatury i czasu smażenia do grubości i rodzaju mięsa. Świetna sprawa.

Warto również pamiętać, że wołowina to mięso, które można jeść na surowo - tatar lub carpaccio, albo smażone, czy pieczone.

Jeśli wybieramy smażenie to jest kilka opcji smażenia steka:

• blue - bardzo krwisty, tylko obsmażony z obu stron, lekko ciepły i surowy w środku;
• rare - mocno krwisty, słabo wysmażony, mięso jest czerwone w środku;
• medium - średnio wysmażony, najbardziej popularny stopień wysmażenia; stek nie jest krwisty, ale zachowuje soczystość, w środku mięso powinno być różowe wpadające w brąz;
• medium well - mocno wysmażony, kolor mięsa jest brunatny, stek jest twardy, ale elastyczny;
• well done - bardzo dobrze wysmażony, mięso jest mocno brunatne lub szare, twarde.

Moje steki oczywiście podane zostały jako medium - średnio wysmażone.

Jeszcze dwie ważne sprawy - 1).  mięso na steki można śmiało solić przed smażeniem; 2). mięso nie może być smażone tuż po wyjęciu z lodówki. Musi odpocząć minimum 30 minut i ogrzać się.

(na 2 porcje)

• 2 steki z polędwicy wołowej o grubości około 2 - 3 cm
• sól
• pieprz
• 10 g masła (po 5 g na każdego steka)

Mięso wyjąć z lodówki. Odczekać 30 minut. Posolić i ułożyć na rozgrzanym grillu elektrycznym. Zamknąć pokrywę. Grill sam dostosuje czas i temperaturę do stopnia wysmażenia mięsa.

Po zgrillowaniu steki odłożyć na 2 minuty, aby odpoczęły. Doprawić do smaku pieprzem i ułożyć na każdym po 5 g masła.