Niby sernik na zimno z owocami

Niby sernik, bo tak na prawdę nie zawiera sera. Kwaskowość nadają mu jogurt i śmietana. Mój był z truskawkami, ale można dodać do niego każde owoce, najlepiej sezonowe :-). To taka mniej kaloryczna wersja sernika na zimno.

(blaszka 28/36 cm)

Biszkopt:

• 4 jaja
• 3,5 łyżki mąki pszennej
• 0,5 łyżki mąki ziemniaczanej
• 4 łyżki cukru
• 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• szczypta soli

Masa jogurtowa:

• 1,2 kg jogurtu naturalnego lub greckiego 
• 400 g śmietany 18%
• 300 g słodzonego mleka skondensowanego
• 9 łyżeczek żelatyny
• 50 ml zimnej wody

• 1 śmietan fix
• truskawki lub inne owoce

W misie robota kuchennego lub miksera umieścić białka i szczyptę soli. Białka ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać po łyżce cukier. Następnie dodawać po jednym żółtku. Wyłączyć robota i wsypywać przesiane mąki i proszek do pieczenia. Delikatnie wymieszać za pomocą szpatułki. Ciasto przelać do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni C i piec 20 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wystudzić.

Żelatynę zalać 50 ml wody i odstawić do napęcznienia.

Jogurty i śmietanę umieścić w misie robota lub miksera i wymieszać. Następnie dodać słodzone mleko skondensowane i ponownie wymieszać. Żelatynę podgrzać w mikrofali (nie może się zgotować) i powoli wlewać do masy jogurtowej. Robot musi cały czas pracować.

Wystudzony biszkopt zabezpieczyć ringiem (metalowym lub foliowym, a w razie ich braku papierem do pieczenia), tak aby rzadka masa nie wyciekła. Biszkopt posypać śmietan fixem (biszkopt nie nasiąknie wilgocią) i wylać połowę masy. Następnie powciskać w masę truskawki i wylać resztę masy. Powierzchnię wyrównać szpatułką. Ciasto wstawić na kilka godzin do lodówki.