Konfitura z gruszek

Jak już wiecie konfiturę można zrobić ze wszystkich owoców. A mając do dyspozycji pektyny przygotowuje się ją bardzo szybko.

Tym razem, mimo że mamy marzec, postanowiłam zrobić konfiturę gruszkową. Kupiliśmy troszkę gruszek w przyzwoitej cenie. Miały zostać zjedzone, ale nie daliśmy im rady, więc aby się nie zepsuły postanowiłam je przetworzyć. Tak powstała konfitura. Będę szczera - nawet nie myślałam, że może być tak dobra. Spróbujcie sami, a nie pożałujecie :-).

• 3 kg gruszek
• 25 g kwasku cytrynowego
• 700 g cukru
• 3 łyżeczki pektyn
• 150 ml wody

Gruszki umyć, obrać i usunąć gniazda nasienne. Połowę pokroić w sporej wielkości kostkę - ja do tego wybrałam te bardziej miękkie. Drugą połowę w ósemki.

Do garnka wlać 150 ml wody i dodać pokrojone w kostkę gruszki i kwasek cytrynowy. Gotować 10 minut, a następnie wsypać cukier (pozostawić 4 łyżki). Ponownie gotować 10 minut. Po tym czasie dodać pozostałe gruszki i pozostawiony cukier wymieszany z pektyną. Całość dokładnie, ale delikatnie mieszać. Gotować kolejne 10 minut. Gorącą konfiturę przełożyć do umytych i wyparzonych słoiczków. Dokładnie zakręcić i obrócić do góry dnem. Odstawić do całkowitego wystygnięcia.