Domowa czekolada

Domowa czekolada, taki przysmak z dzieciństwa. Czy ktoś ją jeszcze pamięta?

Dziś w przeddzień Święta Zakochanych warto sobie ten smak i przepis przypomnieć. Zawsze można swojej drugiej połówce zrobić, taką od serca, czekoladę. Nie trzeba biegać po sklepie i wyszukiwać idealnej :-), można taką zrobić samemu. A więc do dzieła. 

Ja zrobiłam czekoladę mleczną. Do jednej części dodałam prażone orzechy laskowe.

• 250 g margaryny
• 1 szklanka cukru
• 2 szklanki mleka w proszku (najlepsze "Łaciate")
• 50 ml mleka
• 2 łyżki kakao
• garść orzechów laskowych lub innych

Rozgrzać patelnię i uprażyć na niej orzechy. Przestudzić.

W garnku zagotować mleko, margarynę, cukier i kakao. Gotować do momentu całkowitego rozpuszczenia się cukru. Zestawić z ognia i wsypać mleko w proszku. Przystąpić do mieszania - najlepiej rózgą lub silikonową łopatką. Mieszać tak długo, aż mleko w proszku dokładnie rozpuści się w mieszaninie. Należy pamiętać, że w miarę mieszania nasza czekolada będzie tężała. Dokładnie wymieszaną czekoladę przelać na tacę, blaszkę do pieczenia lub do innego płaskiego naczynia. Do połowy powtykać wystudzone, uprażone orzechy. 

Czekoladę pozostawić do wystudzenia i całkowitego zestalenia, najlepiej umieszczając ją w lodówce. Następnie pokroić w dowolnej wielkości kawałki i umieścić w słoiczku lub innym szczelnym pojemniku.