Polędwiczki z indyka w aromatycznej panierce
Polędwiczki z indyka to chyba moja ulubiona część tego ptaszka. A w panierce przygotowanej zgodnie z poniższym przepisem smakują wyśmienicie. Nie oznacza to, że taką panierkę można zastosować tylko do indyka. Będzie wyśmienicie komponować się z kurczakiem i ze schabem.
Jeśli mam być szczera, to pomysł na panierkę zaczerpnęłam z programu Tomka Jakubiaka. Właściwie to został on skopiowany z tym, że Jakubiak panierował schaboszczaka, a ja indyka. No cóż panierka przypadła mi niesłychanie do gustu, bo oprócz najzwyczajniejszej pod słońcem bułki tartej zawiera zblendowane suszone prawdziwki - nadają super aromat - oraz starty twardy, dojrzewający ser. Pycha :-), spróbujcie sami, a nie pożałujecie.
- 2 polędwiczki z indyka
- 1,5 szklanki bułki tartej
- 50 g twardego, dojrzewającego sera (u mnie Stary Olęder)
- 3 łyżki zblendowanych prawdziwków
- 2 jaja
- sól
- pieprz
- mąka
- tłuszcz do smażenia
Polędwiczki oczyścić - ja dodatkowo kroję je na mniejsze części, nie mam wtedy wielkich rozwalających się płatów mięsa. Następnie rozbić je tłuczkiem do mięsa, posolić i doprawić pieprzem. Odstawić na kilkanaście minut.
W tym czasie przygotować panierkę: sporą garść borowików zblendować, ale tak aby widoczne były małe kawałki grzybów. Ser zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Do miseczki wsypać bułkę tartą, ser oraz 3 łyżki zblendowanych borowików. Dokładnie wymieszać. Jeśli komuś zostanie proszek borowikowy można go przesypać do małego słoiczka, zamknąć i spokojnie przechowywać dalej.
Na patelni rozgrzać tłuszcz.
Przygotowane mięso obtoczyć w mące, rozkłóconym jaju oraz w aromatycznej panierce. Smażyć z obu stron na złoty kolor.
Jeśli zostanie panierka, nie wyrzucać jej. Wsypać do szczelnego pojemniczka i przechowywać przez kilka dni (około 5) w lodówce.
Komentarze
Prześlij komentarz