Kurczak a'la KFC
Od czasu do czasu lubimy wybrać się do znanej sieci fast food na kurczaka. Lubimy ten smak i chrupkość panierki. Postanowiłam więc w domu zrobić coś podobnego. Oczywiście w celu inspiracji przeszukałam internet, ale dzięki temu powstał ten przepis. Może jeszcze kurczak odbiega od ideału, ale myślę, że już niedługo pojawi się kolejny przepis, bardziej idealny ;-). Dodam jeszcze, że oprócz smaku samego kurczaka, przepadam za tą pomarszczoną panierką, która pokrywa kawałki mięsa.
Tym razem jednak wypróbujcie ten. Myślę, że i tak nie pożałujecie :-).
(na 2 porcje)
- 2 filety z kurczaka
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka soli
- 1/4 łyżeczki pieprzu
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 jaja
- 0,5 szklanki mleka
- 4 czubate łyżki mąki pszennej
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 0,5 łyżeczki soli
- 1 szklanka mąki pszennej
- 0,5 łyżeczki soli
- 0,5 - 1 łyżeczki ostrej papryki
- olej do smażenia
Filety z kurczaka oczyścić i pokroić w paski o dowolnej grubości (u mnie miały grubość około 1 cm). Z jogurtu, przeciśniętego przez praskę czosnku, pieprzu i łyżeczki soli zrobić marynatę i umieścić w niej kurczaka. Dokładnie wymieszać i wstawić do lodówki na minimum jedną godzinę.
Na kilkanaście minut przed smażeniem wyjąć kurczaka z lodówki i przygotować ciasto oraz panierkę. W jednej misce z jaj, mleka, mąki pszennej i ziemniaczanej oraz połowy łyżeczki soli zrobić gęste ciasto naleśnikowe. W drugiej misce wymieszać szklankę mąki z solą i ostrą papryką.
Tuż przed smażeniem kawałki kurczaka umieścić w misce z ciastem i dokładnie wymieszać. Wyjmować po 4 lub 5 kawałków, umieszczać je w misce z panierką, dokładnie wymieszać energicznie potrząsając. Tak przygotowane mięso po usmażeniu będzie miało ową charakterystyczną pomarszczoną panierkę. Opanierowanego kurczaka wkładać na rozgrzany olej i smażyć, aż osiągnie ciemnozłoty kolor. Usmażone kąski osuszyć na ręczniku papierowym.
Komentarze
Prześlij komentarz