Boczkowo - schabowa mielonka z szynkowara

Wędliny w otaczających nas sklepach przestały przypominać, te które znamy z dzieciństwa. Większość z nich ma podobny smak, konsystencję i co gorsza, cieknie z nich woda. Napompowane są solanką, która może i chroni je przed szybszym psuciem, ale z automatu jest szkodliwa dla naszego zdrowia (zawiera azotany i azotyny), dlatego warto samemu w domu pokusić się o zrobienie wędlin. Będą zdrowsze, a także będziemy znać ich skład.

W najbliższym czasie na blogu pojawi się kilka przepisów na domowe wędliny. Pierwsza będzie mielonka z boczku i schabu z wykorzystaniem szynkowara.

(na 1,5 kg szynkowar)

• 800 g boczku (chudego)
• 500 g schabu
• 1 łyżeczka soli
• 0,5 łyżeczki pieprzu
• 0,5 łyżeczki wędzonej papryki
• 0,5 łyżeczki majeranku
• 1 łyżeczka żelatyny

Schab oczyścić z błon i pokroić w kostkę 1,5/1,5 cm. Boczek zmielić w maszynce do mięsa na średnich oczkach.

Połączyć zmielony boczek i pokrojony schab. Dodać przyprawy i żelatynę. W razie potrzeby skorygować smak. Dokładnie wymieszać. 

Tak przygotowaną mieszankę umieścić w worku do gotowania w szynkowarze, a następnie umieścić właśnie w szynkowarze. Docisnąć sprężyną i zamknąć urządzenie. W wieczku jest otwór, w który należy wprowadzić termometr. Szynkowar wstawić do garnka z gorącą wodą - najlepiej, aby jej temperatura nie przekraczała 90 stopni C. Woda powinna sięgać do 3/4 wysokości szynkowara.

Mielonkę parzymy, nie gotujemy przez około 3 godziny. Temperatura wewnątrz szynkowara powinna wynosić około 85 stopni C. Tylko taka gwarantuje, że mięso będzie odpowiednio sparzone i pozbawione drobnoustrojów. 

Po trzech godzinach parzenia szynkowar wyjąć z wody i pozostawić do całkowitego wystygnięcia. Dopiero schłodzoną mielonkę należy wyjąć z urządzenia. Schłodzona mielonka nie rozpadnie się w trakcie wyjmowania i późniejszego krojenia.