Łopatka w sosie grzybowym

Tym razem danie obiadowe. Łopatka wieprzowa w sosie grzybowym. Doskonała do ziemniaków, ryżu, kasz lub makaronu.

Mięsko wyszło miękkie, a sos mimo grubo pokrojonej cebuli gładki. Cebula rozpadła się w trakcie pieczenia :-). Śmiało można ją tak przemycić osobom, które za nią nie przepadają ;-).

• 1 -1,2 kg łopatki wieprzowej
• 2 garści suszonych podgrzybków
• 2 cebule czerwone (mogą być inne)
• 1 łyżeczka majeranku
• 0,5 łyżeczki pieprzu
• sól
• 1 l wody
• tłuszcz do obsmażenia mięsa
• 2 łyżki mąki

Łopatkę umyć, odciąć pozostałości ścięgien (jeśli są :-)), natrzeć solą, pieprzem i majerankiem. Rozgrzać na patelni tłuszcz i podsmażyć mięso ze wszystkich stron na złoty kolor. 

W międzyczasie obrać i pokroić w piórka cebulę.

Mięso wraz z tłuszczem ze smażenia umieścić w naczyniu żaroodpornym. Dodać cebulę, grzyby i całość zalać wodą do wysokości połowy łopatki. Naczynie nakryć pokrywą i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C na około dwie godziny. W trakcie pieczenia sprawdzać ilość płynu i obracać mięso. Jeśli chcecie aby mięsko się rozpadało należy przetrzymać je w piekarniku nieco dłużej - do 2,5 godziny.

Po tym czasie naczynie wyjąć z piekarnika. Ustawić na palniku. Mięso wciągnąć na talerz. W razie potrzeby uzupełnić płyn, podgrzać i zrobić zaklepkę z maki i niewielkiej ilości zimnej wody. Zaciągnąć sos. Chwilę pogotować. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Do tak przygotowanego sosu włożyć pokrojone w plastry mięso.