Brzdąc

Moje ulubione ciasto z dzieciństwa. Wtedy smakowało nieco inaczej, ale też i czasy były inne :-). 

Od wielu lat robię je w taki sam sposób. Ten brzdąc z dzieciństwa był nieco niższy. Nic nie poradzę, że wersja z większą ilością kremu bardziej mi smakuje :-).

Ciasto:

• 5 jaj
• 4 łyżki mąki pszennej
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• 5 łyżek cukru
• szczypta soli

Masa:

• 1 l śmietanki 30%
• 0,5 kg mascarpone
• 7 łyżek cukru pudru
• 2 śmietan - fixy
• 5 łyżek kakao

Białko oddzielić od żółtek i ubić wraz z solą w robocie lub misie miksera na sztywną pianę. Zwolnić obroty mieszadła i ciągle ubijając po 1 łyżce dosypywać cukier. Następnie po jednym dodawać żółtka.

Mąki i proszek przesiać, a następnie delikatnie, najlepiej przy pomocy szpatułki wymieszać z masą jajeczną.

Masą wylać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni C na 15 minut. Po tym czasie sprawdzić patyczkiem. Jeśli patyczek będzie suchy biszkopt wyjąć i spuścić z wysokości 60 cm na blat pokryty ściereczką. Wystudzić i przekroić na pół.

Dobrze schłodzone kremówkę i mascarpone umieścić w misie robota kuchennego i ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodać śmietan - fixy, cukier puder i kakao. Delikatnie wymieszać.

2/3 masy wyłożyć na spód ciasta. Wyrównać i przykryć drugą połową. Resztę masy rozsmarować na wierzchu. Przy pomocy specjalnej szpatułki lub widelca zrobić wzorek. Można oprószyć kakao.