Purre ziemniaczane z serem żółtym i pieprzem
Odysei o ziemniaczanym purre ciąg dalszy ;-).
Tym razem przepis powstał przez przypadek, jak większość ;-). Pozostało mi purre ziemniaczane z dnia poprzedniego. Chciałam, je trochę udoskonalić i voila. Wyszło coś ekstra.
Po pewnym czasie od powstania mojego dania przeglądałam książkę o kuchni śródziemnomorskiej i okazało się, że wcale nie odkryłam Ameryki. Takie purre istnieje i pochodzi z kuchni francuskiej. Tam zwie się aligot. Oprócz ziemniaków i sera dodaje się do niego czosnek. Nie ma natomiast pieprzu.
Po pewnym czasie od powstania mojego dania przeglądałam książkę o kuchni śródziemnomorskiej i okazało się, że wcale nie odkryłam Ameryki. Takie purre istnieje i pochodzi z kuchni francuskiej. Tam zwie się aligot. Oprócz ziemniaków i sera dodaje się do niego czosnek. Nie ma natomiast pieprzu.
(na 2 porcje)
- około 300 g utłuczonych ziemniaków
- 100 g sera żółtego
- 1 łyżka masła
- kolorowy pieprz
Ser żółty zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
W rondelku z nieprzywieralną powłoką rozpuścić masło. Następnie, ciągle mieszając, podgrzać w nim ziemniaki. Gdy będą już gorące dodać żółty ser i świeżo zmielony pieprz.
Podgrzewać ciągle mieszając do rozpuszczenia sera.
Komentarze
Prześlij komentarz