"Flaczki" z boczniaków
Ostatnio w sklepie pojawiły sie piękne boczniaki. Wpadłam na pomysł przygotowania "flaczków". W sumie bardzo lubię te prawdziwe - wołowe, ale wersja z boczniaków wyszła bardzo podobna w smaku do oryginalnych.
Dla wegetarian zupka jak znalazł, oczywiście, jeśli pominą w przepisie żeberka :-).
- 750 g boczniaków
- 600 g żeberek
- 2 pietruszki
- 3 marchewki
- 1/8 selera
- kawałek pora
- 1 cebula
- 4 ząbki czosnku
- majeranek
- gałka muszkatołowa
- sól
- pieprz
- 50 g margaryny
- 4 łyżki mąki pszennej
- około 3 l wody
Żeberka zalać 3 l wody, posolić i gotować do miękkości. W trakcie gotowania ściągać szumy i uzupełniać płyn.
Marchew, pietruszkę i seler obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach lub pokroić w słupki. Pora i cebulę pokroić w kostkę. Czosnek przecisnąć przez praskę. Boczniaki umyć, osuszyć papierowym ręcznikiem i pokroić w paski.
Z mąki i margaryny zrobić zasmażkę III stopnia (ciemno złotą). Wystudzić.
Z mięsnego wywaru wyjąć żeberka, a mięso oddzielić od kości i poszarpać. Umieścić ponownie w wywarze dorzucając warzywa. Gotować do miękkości. Pod koniec gotowania warzyw dodać boczniaki i czosnek. Gotującą się zupę doprawić solą, pieprzem, majerankiem i gałką muszkatołową.
Sprawdzić smak.
Gorącą zupę podprawić zimną zasmażką - pamiętajcie do gorącego płynu dajemy zimną zasmażkę, albo na odwrót gorącą zasmażka do zimnego płynu. Inaczej powstaną niechciane kluseczki :-).
Komentarze
Prześlij komentarz