Grzybowe "leczo"
Potrawa ta z leczem nie ma nic wspólnego, ale nie wiedziałam jak inaczej ją nazwać. Stanęło więc na leczo.
Grzybowe "leczo" może być samodzielnym daniem. Rewelacyjnie pasuje do obiadu. Idealnie nadaje się do zamknięcia w słoikach - na zimę jak znalazł.
Polecam spróbować.
- 1 kg obgotowanych grzybów
- 4 cebule
- 1/2 - 3/4 słoika koncentratu pomidorowego
- 1 łyżeczka wędzonej papryki, może być słodka
- sól
- pieprz
- olej lub inny tłuszcz do smażenia
Grzyby oczyścić, pokroić, umyć i obgotować.
Cebulę pokroić w kostkę. Zeszklić na rozgrzanym oleju. Dodać odcedzone grzyby i smażyć około 15 minut. Dodać sól i pieprz. Wymieszać. Dodać 1/2 słoika koncentratu pomidorowego, jeżeli stwierdzicie, że "leczo" jest za mało intensywne w smaku można zwiększyć ilość koncentratu.
Potrawę smażyć jeszcze chwilę. Doprawić papryką wędzoną i w razie potrzeby solą i pieprzem. Jeżeli stwierdzicie, że "leczo" jest zbyt gęste można dolać trochę wody, aby je rozrzedzić.
Komentarze
Prześlij komentarz