Omlet na śniadanie

Szybki omlecik to jest to. Jajo, ser żółty, jakaś wędlinka, ślinka cieknie na samą myśl :-). Cudowna sprawa na wspólne niedzielne śniadanko. 

Nie przejmujcie się jeśli nie wyjdzie Wam złożenie omleta. Jak widać na załączonym poniżej zdjęciu mój jest poszarpany. Nie ujmuje to jednak nic z jego smaku :-).

(na 1 porcję)

• 2 jaja
• 1 łyżka śmietany 18%
• 50 g cheddara lub innego żółtego sera
• 6 plasterków salami
• kiełki rzodkiewkowe
• sól
• pieprz
• 1/2 łyżeczki tłuszczu
• 1/2 pomidora

Ser zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Salami pokroić w paseczki.

Jaja roztrzepać, dodać śmietanę, sól i pieprz do smaku i wymieszać. Należy pamiętać, aby nie przesadzić z solą - ser i salami są słone.

Mieszaninę jajeczną wylać na rozgrzaną patelnię (oczywiście wcześniej rozgrzać tłuszcz). Równo rozprowadzić i już nie ruszać. Gdy jaja zaczną się ścinać omleta posypać serem. Przez środek omleta (od krawędzi do krawędzi patelni) usypać górkę z sera, na nią wyłożyć salami i trochę kiełków rzodkiewkowych. Jeszcze chwilę smażyć. Następnie spróbować zwinąć omlet. Nie martwcie się jeśli nie wyjdzie. Gotowy omlet zsunąć na talerz. Posypać resztą kiełków i podać z pomidorem.