Tarta ze szparagami

Szparagi chyba nigdy mi nie zbrzydną. Od kilku dni po prostu je pochłaniamy :-). Co prawda z bułką tartą są najlepsze, ale czasem trzeba wprowadzić coś innego. Dzisiaj tarta. 
Tym razem skromnością grzeszyć nie będę. Wyszła super. Mogę z czystym sumieniem polecić każdemu.


Ciasto:
  • 250 g mąki
  • 200 g zimnego masła
  • 3 żółtka
  • 1/4 łyżeczki soli
Nadzienie:
  • około 1,5 pęczka szparagów
  • 100 g boczku wędzonego
  • 1 średnia szalotka
  • 250 ml śmietanki 30 %
  • 100 ml śmietanki 18%
  • 2 jaja
  • 100 g żółtego sera, u mnie cheddar
  • sól
  • cukier
  • pieprz
Wszystkie składniki ciasta umieścić w misie robota i wyrobić. Można oczywiście wyrobić ciasto ręcznie, pamiętając, że jest to ciasto kruche, więc im krócej je wyrabiamy tym lepiej.
Gotowe ciasto zawinąć w papier do pieczenia i umieścić na 0,5 - 1 godziny w lodówce.
Po tym czasie rozwałkować na około 5 mm i wyłożyć na wysmarowaną tłuszczem formę do tarty. Docisnąć do dna i brzegów, a nadmiar ciasta usunąć. Można zamrozić. 
Ciasto przykryć papierem do pieczenia i obciążyć grochem, fasolą, ryżym lub specjalnymi kulkami. Wstawić na 20 minut do nagrzanego do 200 stopni C piekarnika. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 180 stopni C, zdjąć obciążenie wraz z papierem i piec jeszcze 15 minut.
Szparagi obrać i krótko gotować (tak maksymalnie 5 minut) w osolonej i posłodzonej wodzie. Odcedzić i wyłożyć na ręcznik papierowy, aby trochę oddały wodę.
Szalotkę pokroić w piórka, a boczek w centymetrowe paseczki.
Na rozgrzaną patelnię wrzucić boczek i lekko podsmażyć. Dodać szalotkę i jeszcze przez jakieś 2 minuty trzymać na ogniu. Wyłączyć i odstawić.
Ser zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. 
Jaja wybić do wysokiego naczynia, rozkłócić. Dodać śmietanki, starty ser, sól i pieprz i dokładnie wymieszać.
Podpieczone ciasto wyjąć z piekarnika. Na spód wyłożyć boczek z szalotką, wyrównać powierzchnię. Następnie ułożyć szparagi i całość zalać mieszaniną śmietanki, jaj i sera. Wstawić do piekarnika (180 stopni C) i piec 35 minut. Po tym czasie wyłączyć piekarnik, otworzyć i chwilę odczekać przed wyjęciem.

Komentarze

Popularne posty