Kaszanka z cebulką i pieczarkami
Kaszanka. Niby nic nadzwyczajnego. A jednak można podnieść jej smak na wyższy poziom. Znajomy Księciu (kto mnie zna wie o kogo chodzi) opowiadał któregoś dnia, że jadł kaszankę z pieczarkami. Z cebulą jada często, ale dodatek pieczarek mile Go zaskoczył.
Spróbowałam i myślę, że teraz ta wersja będzie moją ulubioną. MD również pochwala takie połączenie. Spróbujcie, może i Wam zasmakuje.
(na 2 - 3 porcji)
- 3 kaszanki
- 4 szalotki (większe)
- 8 średniej wielkości pieczarek
- 4 łyżki oleju do smażenia
- sól
- pieprz
Pieczarki umyć i pokroić w plastry. Cebulę obrać i również pokroić w plastry. Z kaszanki zdjąć osłonkę. Ja jeszcze przed włożeniem na patelnie kroję ją na kilka części.
Na głębokiej patelni rozgrzać olej. Wrzucić pieczarki i usmażyć na złoty kolor. Dodać cebulę i zeszklić ją. Na tym etapie solimy. Pieczarki, jak każde grzyby lubią sól, a ta z kaszanki nie wystarczy.
Dodajemy kaszankę. Rozbijamy ją na patelni i mieszamy, aby nam nie przywarła do dna. Doprawiamy do smaku pieprzem.
Komentarze
Prześlij komentarz