Tatar z łososia

Zawsze wzdrygałam się przed jedzeniem surowego mięsa, czy ryb. Jednak kiedyś spróbowałam tatara z łososia wg przepisu Ani Starmach i posmakował mi. W minione wakacje jadłam nad morzem inną wersję tatara z łososia i ta również przypadła mi do gustu. Powiem nawet, ze bardziej niż pani AS. 
Zachęcam do wypróbowania. Jeśli boicie się surowej ryby można spróbować zrobić tatar z wędzonej na zimno. Jednak nie jest to, to samo :-)
Jeżeli nie przepadacie za aromatem łososia (tak jak moja mama), to i tak warto spróbować. Pod wpływem dodatków niemiły zapach znika. Mama dała się namówić i zjadła całe pół porcji :-)


(na 3 - 4 porcje)
  • 500 g surowego łososia
  • sok z cytryny
  • 1 duża szalotka lub inna średnia cebula
  • 6 - 8 korniszonów lub 2 ogórki konserwowe
  • maggi
  • sól i pieprz
  • koperek
Łososia oddzielić od skóry. Pokroić w drobną kostkę. Skropić sokiem z cytryny.
Szalotkę i ogórki również pokroić w drobną kostkę. Wymieszać z łososiem. Dodać maggi, sól i pieprz oraz łyżeczkę posiekanego koperku. Cały czas próbować. W tatarze ma być wyczuwalny smak maggi i cytryny (byle nie za kwaśny). 
Prawdę mówiąc tatara doprawiał MD.

Komentarze

Popularne posty